Przejdź do treści

Rytmy biologiczne – to cykliczne zmiany procesów fizjologicznych w czasie. Każda funkcja wewnątrz ustrojowa podlega rytmicznym zmianom poziomu. Znajomość tych zmian ułatwia planowanie działalności człowieka i zrozumienie tych zjawisk biologicznych[1]

Dziedziną zajmującą się rytmiką procesów biologicznych jest chronobiologia. Nauka ta ma swe początki już w XVIII w. Początkowe obserwacje dotyczyły roślin z czasem zaczęto badać również zwierzęta. Wysuwano różne hipotezy, jednak najbardziej interesujące wydawały się mechanizmy uruchamiające zegar biologiczny. Już w XX w. naukowcy przeprowadzili szereg doświadczeń na zwierzętach, aby stwierdzić, że szereg procesów fizjologicznych zwierząt przebiega w rytmie dobowym i jest regulowane na drodze endogennej.

Istnieje kilka rodzajów rytmów biologicznych człowieka :

· rytm okołodobowy – cykl snu i czuwania trwający ok. 24 godzin,

· rytm okołomiesięczny – zależny od cyklicznego ustawienia Ziemi i jej satelity Księżyca,

· rytm sezonowy – zależny od pór roku,

· rytm wieloletni.

Znane są również rytmy krótkotrwałe, trwające ułamek sekundy, jak na przykład impuls nerwowy czy praca serca i rytmy tygodniowe wynikające z tradycyjnego podziału tygodnia na 7 dni. Rytmy można podzielić na: egzogenne, które regulowane są przez czynniki zewnętrzne takie jak: temperatura, światło, tryb życia, klimat itp., a także rytmy endogenne, których przyczyna powstania tkwi „wewnątrz” organizmu. Ta wewnętrzna przyczyna związana jest z „zegarem biologicznym” znajdującym się w naszym organizmie. W mózgowiu zwierząt stałocieplnych znajdują się ośrodki kierujące rytmami – przede wszystkim okołodobowymi, które mieszczą się w okolicy pnia mózgu. Dużą rolę spełnia też warstwa rdzeniowa nadnerczy. Rytmy organizmu są rezultatem oddziaływania przyczyn wewnętrznych i zewnętrznych[2].

Najbardziej charakterystyczne są rytmy okołodobowe CIRCADIAN (od łacińskiego circa dies – około dzień) jest najstarszym z rytmów wrodzonych i wytworzył wiele stałych mechanizmów fizjologicznych (np. senność ogarniającą nas wieczorem). Rytm ten wynosi tyle, ile potrzeba Ziemi na wykonanie obrotu wokół własnej osi, a więc około 24 godzin – to jest tzw. doba słoneczna. Jego generalnym synchronizatorem, a zarazem bodźcem jest cykl „dzień – noc” (jasność – ciemność) oraz wynikająca z tego faza aktywności i spoczynku (czuwanie – sen). W fazie czuwania przeważają czynności układu sympatycznego, a w fazie snu układu parasympatycznego. Działanie tych dwóch układów ma duży wpływ na wiele czynności i funkcji organizmu, niezależnie od naszej woli[3].

Na rytm okołodobowy wpływa przede wszystkim światło, które pełni rolę synchronizatora. Rytmy są zgodne u człowieka jak i u zwierząt z zewnętrznym rytmem dnia i nocy, ale utrzymują się i bez zewnętrznych bodźców. Dokonywano wielu badań, aby poznać podłoże i przebieg zjawisk odpowiedzialnych za rytmikę okołodobową. Przeprowadzono dużo doświadczeń na szczurach i okazało się, że rytmy dobowe wykazują wyjątkową stabilność w różnych warunkach. Szczury zostały narażone na wahania temperatury, głód, stres, pozbawione gruczołów wydzielania wewnętrznego, poddawane działaniu leków, z uszkodzonym układem nerwowym nie zmieniły swoich obyczajów aktywności i spoczynku – nie zmienił się okres poszczególnych rytmów. Dopiero po rozległym uszkodzeniu międzymózgowia wystąpiły zmiany na podstawie których stwierdzono, że zegar wewnętrzny znajduje się w tej części układu nerwowego. Kolejne badania naukowców z Uniwersytetu w Berkley dowiodły, że strukturą odpowiedzialną za okołodobowy rytm snu i czuwania jest para jąder położonych nad skrzyżowaniem nerwów wzrokowych w okolicach międzymózgowia. U szczura, któremu uszkodzono jądra skrzyżowania zaobserwowano zniknięcie rytmiczności okołodobowej, czuwanie - sen stało się chaotyczne w ciągu całej doby. W jądrach skrzyżowania mieści się pierwotny rozrusznik rytmów okołodobowych[4].

W stałych warunkach środowiska ujawnia się jeszcze jedna cecha charakterystyczna dla rytmiki okołodobowej, a mianowicie jej spontaniczność. Oznacza to, że w warunkach środowiska pozbawionego wyznacznika czasu rytmika dobowa danego procesu nie ulega zaburzeniu natomiast występuje zjawisko dryfowania – polegające na tym, że początek jak i zakończenie określonej fazy rytmu ulega stopniowo przesuwaniu się w czasie w stosunku do godzin czasu lokalnego[5].

Naukowcy Aschaff i współpracownik udowodnili to poprzez doświadczenie. Zamknęli dwóch ochotników w bunkrze. Każdy z nich miał osobne pomieszczenie w bardzo dogodnych warunkach, badania nie mieli zegarków ani żadnych urządzeń, dzięki którym mogliby dowiedzieć się jaki jest dzień i godzina. Podczas doświadczeń dokonywano pomiarów fizjologicznych. Badani pierwsze trzy dni doświadczenia, spędzone z zegarem kładli się o zwykłej porze 23.00 a wstawali o 7.00 rano, gdy zabrano zegar każdego kolejnego dnia czas udawania się na spoczynek i budzenia się opóźnia się o godzinę. Obrót wskazówek zegara trwa u człowieka ok. 25 godzin. Gdy pobyt w bunkrze trwa jeszcze kilka tygodni, czas czuwania wydłuża się nagle z 17 – 34 godzin a czas snu 8 – 17 godzin. Badany przestawił się z doby 25 godz. na 50 godzin, nie zdając sobie sprawy z tak zasadniczej zmiany[6].

W czasie snu następuje regeneracja sił ustroju, zmniejszenie napięcia centralnego układu nerwowego, synteza kwasów nukleinowych, ale także sen ma swoją rytmikę. Wyróżniamy fazy snu głębokiego przeplatane fazami snu płytkiego, charakteryzujące się marzeniem sennym, szybkimi ruchami gałek ocznych, większą aktywnością bioelektryczną mózgu. Potrzeba snu u dorosłego człowieka jest mniej więcej taka sama w różnych sferach geograficznych i klimatycznych. Na ogół śpimy ok. 8 godzin w ciągu doby. Faza czuwania ma rytm fizjologiczny, który charakteryzuje się okresami zwiększonej i zmniejszonej aktywności. Są to 2-3 godz., okresy wysokiej i obniżonej aktywności. Wykryto, że spadek aktywności następuje w godz. 8.00 – 10.00 i 14.00, wyraźny wzrost między 10.00 i 12.00 i 16.00 – 18.00. Stałocieplność także podlega okołodobowym zmianom. Temperatura ciała jest podwyższona ok. godz. 15.00 potem ok. godz. 21.00-23.00, najniższa jest między 5.00-6.00 rano, wzrost temperatury następuje na 3 godzinę przed obudzeniem[7].

Rytm temperatury ciała zgodny z rytmem czuwania i snu pojawia się już w wieku 6-8 miesięcy a przybiera postać typową dla dorosłych w 3-6 roku.

Rytm czynności narządów wewnętrznych zależy od faz aktywności i wypoczynku, zmieniając się razem z nimi. Zarówno temperatura ciała, praca serca, ciśnienie tętnicze krwi dostosowują się do zmiany (odwrócenia) warunków. Ciśnienie tętnicze krwi wzrasta w fazie czynnej, spada w wypoczynkowej. Stężenie hemoglobiny czy liczba krwinek białych we krwi wykazują okołodobowe wahania. Stężenie hemoglobiny jest najmniejsze o 17.00-20.00, największe o 11.00-13.00, liczba leukocytów jest najmniejsza ok. 11.00-14.00, a zwiększa się o 17.00-20.00[8].

Nerki wydalają maksymalną ilość wody, mocznika, chlorków i sodu o godz. 14.00, min. ok. godz. 2.00 jest to wyraźny rytm 12-godzinny. Wątroba cechuje się cyklicznym rytmem wydzielania glikogenu i bilurbiny. Wyraźny rytm wydzielniczy wykazuje część rdzeniowa nadnerczy. Główny jej hormon adrenalina (tzw. hormon stresu) jest wydzielany do krwi przede wszystkim w fazie czynnej, obniżając się zdecydowanie w fazie spoczynku. Szczyt wydzielania adrenaliny to godz. 14.00, spadek ok. godziny 2.00. Świadczy to o tym, że niektóre czynności fizjologiczne mają podobny rytm okołodobowy, którego fala wzrasta w ciągu dnia, a spada w nocy, całokształt czynności organizmu ma ścisły związek z rytmiką jego wydalności. Dokładne poznanie rytmiki wydolności mogłoby mieć wpływ na rozłożenie godzin pracy w zakładach, urzędach, szkołach. Sprawdzono, że w godz. mniejszej sprawności ustroju, zwłaszcza sprawności psychicznej zwiększa liczbę wypadków przy pracy.

Pracownicy zmianowi cierpią na zaburzenia snu i czuwania, gdyż sen można raptownie nagiąć do zmiany, natomiast rytmy przemiany materii, wydzielanie hormonów przystosowują się do zmian czasu powoli. Spoczynek przypada na porę którą wewnętrzny zegar przeznacza na aktywność. Sen na początku adaptacji jest przerywany i krótki. Występują kłopoty z czuwaniem, które wypada w porze snu, są skargi na gorszą sprawność i zmęczenie.

Przesunięcie rytmów biologicznych – okołodobowych okazało się świetnym środkiem leczniczym w przypadkach zaburzeń snu i depresji[9].

Skutki rytmiki okołodobowej to podział ludzi na introwertyków – wola pracować rano i ekstrawertyków – wolą pracować po południu i wieczorem. Zalecana jest praca w godzinach 7.00-12.00, a dostosowanie trybu życia jest koniecznością[10].

Rytm okołomiesięczny jest związany z rytmem księżycowym- rytmem lunarnym. Wpływ na niego ma wzajemne ustawienie Ziemi i satelity Księżyca, które zmienia się cyklicznie. Pełny obrót Księżyca wokół Ziemi wynosi 29 i pół doby, a obrót Ziemi wokół swej osi względem Księżyca trwa 24h i 50 min.

Rytm ten ma szczególne odzwierciedlenie u kobiet. Przejawia się zmianami w organizmie, które występują cyklicznie i powodują zmiany w czynnościach narządów, a także w psychice.

Miesięczny cykl płodności u kobiet (tzw. menstruacja) jest zwykle zgodna z miesiącem księżycowym – trwa 28 dni i składa się z faz:

I. faza cyklu trwa 10-15 dni pod wpływem hormonu zwanego folikulostymuliną (FSH) w jajniku dojrzewa tzw. pęcherzyk Graffa otaczający jajo. Wydziela on estrogeny pobudzające do rozrostu błonę śluzową macicy, co pozwoli na zagnieżdżenie się jaja,

II. faza cyklu tzn. ok. 14 dnia pod wpływem hormonu luteinizującego (LH) następuje jajeczkowanie – owulacja. Jajo opuszcza pęcherzyk i przesuwa się przez jajowód do macicy. Wówczas pęcherzyk przekształca się w ciałko żółte, które pod wpływem FSH i prolaktyny wydziela hormon zwany progesteronem wywołujący dalsze zmiany w błonie śluzowej macicy, gdy jajo zostanie zapłodnione,

III. w tej fazie, gdy nie dojdzie do zapłodnienia – ok. 28 dnia, ciałko żółte zanika, błona śluzowa macicy złuszcza się i powoduje kilkudniowe krwawienie miesięczne – menstruację.

To jest punkt wyjścia następnego cyklu. Trwa ok. 3-5 dni, czyli każdy cykl zaczyna się od pierwszego dnia krwawienia. Rytm ten powtarza się od okresu dojrzewania do zaniku zdolności reprodukcyjnych[11]. Cykl menstruacyjny wiąże się z rytmicznymi zmianami temperatury ciała. W pierwszej fazie cyklu tj. w okresie wzrostu i dojrzewania pęcherzyka – temperatura utrzymuje niski poziom 36,5 – 36,8 OC, podczas jajeczkowania wzrasta, w drugiej fazie cyklu temperatura wynosi 37,0 - 37,2 OC. Warto zwrócić uwagę na zmniejszenie tętna przed menstruacją i na wzrost ciśnienia krwi bezpośrednio po niej. Powiększa się ciężar ciała na wskutek zatrzymania wody w organizmie, mówi się o złym samopoczuciu i złej wydolności fizycznej organizmu. Badania wykazały, że wydolność fizyczna w czasie cyklu obniża się w menstruacji i ma różny poziom w pozostałych fazach cyklu.

Są dwa rytmy podstawowe: FIZYCZNY (F) i PSYCHICZNY (P)

Odkrył je na początku naszego stulecia dr W. Fliess i nazwał pierwszy - rytmem męskim (F), a drugi – rytmem żeńskim (P). Trzeci to rytm intelektualny (I), odkryty kilka lat po dwóch poprzednich przez F. Teltschera. Wszystkie te trzy rytmy zawiązują się w chwili urodzenia człowieka – dokładnie w tym momencie, gdy wielki i mały krwiobieg noworodka zaczyna samodzielnie funkcjonować i przebiegają falowo przez całe jego życie. Każdy z tych rytmów ma dwie fazy. Pierwsza, wyżowa jest fazą dodatnią, pomyślną, dobrze jest na przykład gdy n a tę połowę rytmu intelektualnego przypada wielki wysiłek umysłowy. Druga to faza niżowa, ujemna odwrotność pierwszej. Dzień następujący po fazie wyżowej nazywa się dniem krytycznym. Jest on zarazem początkiem fazy niżowej. Bezcenna uwaga należy się dniom kryzysowym. Są to dni krytyczne i zerowe, czyli okresy przejściowe między dwiema fazami każdego z trzech rytmów. Powiedzmy tutaj od razu, że sytuacja szczególnie niekorzystna powstaje również wtedy gdy człowiek znajdzie się w fazach niżowych dwóch lub trzech rytmów jednocześnie, a jeszcze gorsza gdy zbiegną się dni kryzysowe dwóch albo i trzech rytmów. W okresach kryzysowych występuje u człowieka spotęgowana skłonność do chorób, a także do krótkotrwałych lecz bardzo silnych ataków gniewu, niepokoju i rozpaczy. Dni kryzysowe (krytyczne i zerowe) to okresy najniższej sprawności wewnętrznej: fizycznej (ważne dla ciężko pracujących i rekonwalescentów), psychicznej (ważne dla dyrektorów wielkich przedsiębiorstw i w ogóle wszystkich działających w stałym napięciu) i intelektualnej (ważne dla pracujących twórczo, podejmujących ważne decyzje, zdających egzaminy). W dniach kryzysowych bez porównania łatwiej się przeziębić niż w wyżowej fazie cyklu. Na czas nakładania się na siebie przełomów, cykli lub głębi rytmicznych niżów przypada większość zawałów serca i zgonów.

Rytm sprawności fizycznej (F) o długości fali 23 dni (połowa w fazie wyżowej i połowa w fazie niżowej) decyduje i informuje o samopoczuciu fizycznym; stąd jego ogromne znaczenie dla wyczynu sportowego i sportu w ogóle. W swej fazie dodatniej (F) wzmaga siłę fizyczną, wytrzymałość, odporność, poprawia koordynację ruchów, stymuluje dobrą pracę mięśni. Spora liczba dowodów zdaje się wskazywać, że tym okresie szybciej goją się rany, a człowiek jest bardziej odporny na ból. W fazie niżowej szybko przychodzi zmęczenie. Zmęczenie wywołuje drażliwość i skłonność do niekontrolowanych wybuchów agresji. W dniach kryzysowych – zerowym i krytycznym - należy bezwzględnie unikać zabiegów chirurgicznych, ponieważ jak stwierdzono po operacjach przeprowadzonych w tych dniach zdarzają się poważne komplikacje.

Rytm sprawności psychicznej (P) – o długości fali 28 dni (połowa w fazie dodatniej, połowa w fazie ujemnej) rządzi całą gamą cech, zdolności i stanów psychicznych, takich jak: nastrój, intuicja rozwaga, opanowanie nerwowe, wrażliwość. Rytm (P) ponadto stymuluje procesy niezależne od naszej woli np.: perystaltykę jelit, prace serca, erekcję itp. Wyż tego rytmu wzmaga szybkość reakcji, zdolność koncentracji, sprawność pojmowania i myślenia. W. Fliessa opatrzył rytm (P) mianem żeńskiego, ponieważ jak dowodził, wpływają nań komórki niosące żeńskie cechy dziedziczności.

Rytm sprawności intelektualnej (I) – o długości fali 33 dni (połowa w wyżu i połowa w niżu) „odpowiada” za tyle ważnych obszarów naszego umysłu i działalności. Są to min.: pamięć, inteligencja, logika, koordynacja działania, dyspozycje twórcze, dowcip itp[12].

Człowiek przystosowuje się czynnie do zmiany pór roku, czego dowodem jest sezonowa zmienność większości znanych parametrów fizjologicznych i biochemicznych. Chociażby to, że zimą przystosowujemy się do zimniejszego trybu życia, do zimnych warunków otoczenia a także do innego pokarmu. Opiera się na biologicznej wiośnie i lecie (od 16 sierpnia do 15 lutego). Rytmika ta zależy od temperatury otoczenia, promieniowania ultrafioletowego, pożywienia. W I połowie ma przewagę w organizmie układ sympatyczny w II parasympatyczny. Na tym tle obserwujemy dużą zmienność czynności organizmu.

Zmiany sezonowe stwierdzono w metabolizmie, związane jest to ze zmianami pożywienia w różnych okresach roku. Najlepiej te zmiany obserwuje się w rozwoju u dzieci. Przybytek wzrostu i wagi u dzieci zaczyna się gwałtownie na wiosnę, osiąga szczyt w lecie i na początku jesieni a w okresie zimy natomiast maleje. Zmiany zachodzą też w czynnościach różnych układów m.in. we krwi. Zawartość białka we krwi zwiększa się w zimie, zmniejsza w lecie[13]. składnik krwi leukocyt ma najwyższy poziom w zimie, najmniejszy w lecie. Składnik mineralny krwi – wapń osiąga maksimum w sierpniu, minimum w lutym i marcu.

Badano ciśnienie tętnicze krwi u zdrowych mężczyzn w wieku 30 – 40 lat w Holandii. Stwierdzono, że od października do marca ciśnienie tętnicze krwi jest wyższe niż w lecie, osiąga najwyższy szczyt w lutym. Ciśnienie rozkurczowe różni się od skurczowego u 60% badanych ciśnienie rozkurczowe w zimie wynosiło 80 mm Hg, kiedy zaś w lecie u około 40% badanych osiągało tę wartość.

Od kwietnia do września przeważa proces budowy tkanek, a pewna stabilizacja – nawet wykorzystanie rezerw przypada od października do marca. Zmienia się poziom wapnia, magnezu, sodu i fosforanów i chlorków w organizmie – maksymalna ilość latem, niski poziom wapnia, magnezu, sodu i fosforanów i chlorków w organizmie - maksymalna ilość latem, niski poziom zimą. Poziom witaminy C jest wysoki na jesień, spada na przełomie wiosny i lata. Sezonowe rytmy zauważalne są w czynnościach gruczołów wydzielania wewnętrznego, czego przykładem jest tarczyca. Aktywność tarczycy zwiększa się w okresie zimy, a maleje w okresie lata. Jak wiadomo więcej jodu gromadzi się w tarczycy latem (sierpień – wrzesień). Te wahania sezonowe w organizmie można zauważyć w sporcie. Wyróżniono wyraźnie zmiany wahania w poszczególnych dekadach sezonu lekkoatletycznego. Biegi krótkodystansowe miały najwyższe wyniki w okresie wiosennym i jesiennym – w tych okresach nastąpiła kumulacja sił. Sezonowość wpływa w dużym stopniu na zachorowalność organizmu; choroby wrzodowe żołądka, dwunastnicy zaostrzają się wiosną i jesienią, nieżyty oskrzeli i astmy - zimą, choroby reumatyczne i zapalenia opon – jesienią, krzywica nasila się zima podobnie jak błonica[14].

Dużą rytmiczność sezonową wykazują takie zdarzenia demograficzne jak zgony. Zależą one od czynności egzogennych do których zaliczamy wpływy klimatyczne, sezonowe, zmiany trybu życia i odżywiania oraz wzajemne oddziaływania człowieka, świata roślin i zwierząt. Ważny jest tu jednak czynnik endogenny związany z czynnościami przystosowawczymi człowieka. W przypadku organizmu chorego mechanizmy nie działają sprawnie, co prowadzi do powstawania antyrytmów. Antyrytmy uniemożliwiają adaptację i odpornościową reakcję organizmu na zmiany warunków środowiskowych. Szczególnie niebezpieczny i trudny dla chorego organizmu jest przełom zimowo – wiosenny, kiedy wzmożony wysiłek fizjologiczny organizmu prowadzi do braku odporności.

Istnieją też rytmy wieloletnie, których przykładem jest cały proces ontogenezy człowieka. Mimo, że nasuwa on wiele wątpliwości takich jak to, że rozwój osobniczy człowieka przebiega nierównomiernie wykazując okresy zwiększonego natężenia różnych procesów życiowych np.: okresy pełnienia, bujania (szybkiego wzrastania dziecka), które udowadniają nierównomierny wzrost ciężaru i wysokości ciała. Wieloletnie rytmy odzwierciedlają się także w rytmice zdarzeń demograficznych, takich jak wieloletnie rytmy urodzeń i zgonów, zawieranie małżeństw. Na ich powstawanie mają wpływ takie czynniki przypadkowe jak: zdarzenia historyczne, zjawiska społeczne czy postęp cywilizacyjny.

Duże znaczenie ma poznanie tendencji rozwojowych (trendów) zdarzeń demograficznych. Naukowcy zwracają uwagę na trend sekularny jako przejaw rytmu wieloletniego. W ostatnim ćwierćwieczu zauważa się pewne przyspieszenie tempa rozwoju człowieka, co powoduje zwiększenie ostatecznych wymiarów ciała oraz podwyższenie wskaźnika rozwoju fizycznego dzieci w następujących po sobie pokoleniach, np.: w roku 1947 chłopiec 13-letni miał 142,84 cm wzrostu i 36,32 wagi, dla porównania w roku 1967 chłopiec 13 letni miał 152,96 cm wzrostu i 42,71 kg wagi.

Wyróżniamy także rytm tygodniowy, który wykształcił się zapewne z tradycyjnego podziału tygodnia na siedem dni, z czego sześć dni jest pracowitych, a siódmy dla wypoczynku. Wydolność i sprawność fizyczna człowieka jest wyższa w drugiej połowie tygodnia. Rośnie od poniedziałku do czwartku, piątku i zmniejsza się w sobotę i w niedzielę i poniedziałek, gdy rozpoczyna się nowy cykl. Duże znaczenie ma tutaj nastawienie psychiczne człowieka i jego świadomość, że jutro jest wolny dzień. Rytm tygodniowy jest przykładem sztucznie wytworzonego cyklu niektórych funkcji i czynności organizmu[15].

Czasowy porządek procesów życiowych człowieka nie może być poddany wątpliwości. Rytmy biologiczne człowieka istnieją i mają duży wpływ na funkcjonowanie organizmu. Szczególnie zwróciłam uwagę na rytm okołodobowy (dzień – noc, czuwanie – sen), który jest najbardziej zauważalny i najważniejszy dla człowieka. Wspomniałam również o innych rytmach tygodniowych, miesięcznych, sezonowych i wieloletnich, które również stymulują procesy życiowe. Wpływ na rytmy biologiczne mają czynniki zewnętrzne takie jak wpływy kosmiczne, rytmy Księżyca, zmienność sezonowa, przemijanie dnia i nocy a także uwarunkowania społeczne rzadziej historyczne.

 

BIBLIOGRAFIA:

 

Borbely A., Tajemnice snu, PWN, Warszawa 1990.

Cymborowski S., Zegary biologiczne, PWN, Warszawa 1989.

Dzierżykray – Rogalski T., Rytmy i antyrytmy biologiczne, Wiedza Powszechna,

Warszawa 1976.

Gancarz Z., W. Lietz, T. Nowicki, Z. Wekko, Mała encyklopedia medycyny, PWN,

Warszawa 1982.

Sikora J., Biodiagram prawdę ci powie, Krajowa Agencja Wydawnicza, 1983, internet.

Wolański N., Biomedyczne podstawy rozwoju i wychowania, PWN, Warszawa 1979.