Przejdź do treści

Skutki bycia ofiarą przemocy fizycznej

W poprzednim rozdziale pisałam o przemocy wobec dzieci jednak nie kończy się to tylko na doświadczaniu jej, należy liczyć się także z jej konsekwencjami zarówno bezpośrednimi jak i odległymi. Pisząc o przemocy nie mogłabym pominąć w swej pracy tego problemu. Przemoc jak każde znaczące doświadczenie, odciska swój ślad w psychospołecznym funkcjonowaniu dziecka. Wagę tego doświadczenia podkreśla fakt, że jego sprawcami są rodzice czyli osoby niejako naturalnie predysponowane do zapewniania dziecku poczucia bezpieczeństwa i dawania wsparcia we wszystkich jego trudnych chwilach.1Z tego powodu sytuacja dziecka źle traktowanego jest trudna w dwójnasób. Nie tylko przez fakt przeżywania przykrych doświadczeń , ale dodatkowo, ze względu na odczuwaną bezradność i osamotnienie .

W ciągu ostatnich lat przeprowadzono wiele badań na temat osobowościowych i społecznych skutków przemocy wobec dziecka w rodzinie. Ujawniły one w sposób niepodważalny, nieuchronny i niekorzystny wpływ przemocy wewnątrzrodzinnej na psychospołeczne funkcjonowanie dziecka, a w perspektywie na jego życie małżeńskie oraz stosunek do przyszłego własnego potomstwa. Na oznaczenie szeregu następstw fizycznych i psychicznych, bezpośrednich i długotrwałych powstałych w wyniku złego traktowania dziecka H. Kempe i jego zespół wprowadzili termin „ syndrom dziecka maltretowanego”. Pełna nazwa brzmi „The Battered Child Syndrom” i oznacza stan kliniczny u małego dziecka, które doznało poważnego fizycznego obrażenia , jest częstą przyczyną trwałych uszkodzeń ciała czy śmierci.

Swoje rozważania na temat skutków przemocy zacznę od konsekwencji doświadczania przemocy fizycznej K. Kmicik- Baran wymienia następujące bezpośrednie konsekwencje przemocy fizycznej: uszkodzenia skóry i obrażenia w rodzaju śladów uderzeń, oparzeń papierosem, szczypania, uderzeń sznurem, sprzączką od pasa, ugryzień przez człowieka, wiązania, śladów duszenia, siniaków.2

Dzieci doświadczające przemocy fizycznej mają często powybijane zęby, powyrywane włosy, krwawe wylewy, mnogie złamania i rany o różnym stopniu gojenia się. Często lekarze mogą podczas badań dostrzec obrażenia narządów wewnętrznych. Kary fizyczne bywają tak dotkliwe, że mogą doprowadzić dziecko do kalectwa, a w najgorszym przypadku do zgonu. Przestają reagować na ból płaczem, mają także kłopoty z trzymaniem moczu i kału. Tracą poczucie bezpieczeństwa i dlatego nie odczuwają przynależności uczuciowej z osobami bliskimi. Konsekwencjami bezpośrednimi tego typu przemocy są jeszcze następujące dysfunkcje psychiczne i behawioralne jak: obniżona samoocena, brak poczucia własnej wartości, brak akceptacji własnej osoby, poczucie bezsensu, trudności w nawiązywaniu kontaktów z otoczeniem , poczucie krzywdy i winy, często wpadają w depresje, stają się egocentryczne, lękliwe, bierne i apatyczne. Ich zmorą stają się powracające koszmary nocne. Pojawiają się u nich często zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi, zaburzenia zachowania związane z trudnościami kontrolowania własnych emocji i rozpoznawania sytuacji społecznych. Dzieci, które są maltretowane fizycznie z czasem przestają reagować na płacz innych dzieci, gdyż wydaje się im to normalne, że skoro one płaczą to i inne dzieci pewno też powinny. Nie radzą sobie z sytuacjami w których się znajdują i szukając jakiegoś wyjścia uciekają w świat fantazji. Od dawna wiadomo, że agresja rodzi agresję dlatego też u tych dzieci występują zachowania agresywne i autodestrukcyjne. Dzieci reagują na przemoc bardzo różnie jedne stają się nerwowe, a inne apatyczne.3

Nie mniej skutki przemocy fizycznej są widoczne nie tylko bezpośrednio po dokonaniu na dziecku jakiegoś aktu agresji, ale także w ich przyszłym, dorosłym życiu. Do odległych konsekwencji somatycznych zalicza się trwałe kalectwo, stałe napięcie mięśni np. tiki, drżenie rak. Częściej niż dzieci, które nie były ofiarami tej formy przemocy zapadają na choroby somatyczne, uwarunkowane uszkodzeniem narządów wewnętrznych oraz organicznymi uszkodzeniami mózgu. Dzieci maltretowane maja zablokowaną potrzebę akceptacji siebie. Odczuwają swoją niską wartość, są przeświadczone, że nikt ich nie potrzebuje. Bardzo często popadają w różne nałogi. Nie możliwe jest , aby dzieci z rodzin w których występuje przemoc wewnątrzrodzinna nie były nerwowe i nie miały zaburzeń tego typu. Pragną one kontrolować innych i wyraża się to przez stosowanie przemocy w życiu dorosłym , biją własne dzieci i współmałżonka, naruszają prawo innych i nie czują żadnej skruchy z tego powodu. Są wściekli na wszystko dookoła, czują mało empatii i sympatii do innych ludzi. Większość przestępców pochodzi właśnie z rodzin w których miała miejsce przemoc. .

Następstwa bycia wykorzystywanym seksualnie w dzieciństwie

Powszechnie wiadomo, że seksualne wykorzystywanie dzieci powoduje szkodliwe następstwa, choć skutki te mogą być rzecz jasna bardzo rozmaite. O tym, że dziecko jest seksualnie wykorzystywane mogą świadczyć urazy fizyczne, ale jest to możliwe do zdiagnozowania jedynie przez służby medyczne. Niektóre ze skutków jak na przykład krwawienie, zabrudzona bielizna, bolesność w okolicach genitaliów , siniaki lub otarcia po wewnętrznej stronie ud czy wreszcie ciąża powinny być zauważone już przez drugiego rodzica lub opiekuna.

W przypadku molestowania seksualnego badacze wskazują także na urazy somatyczne takie jak: urazy zewnętrznych narządów płciowych, urazy około odbytnicze, przerwania błony dziewiczej, infekcje dróg moczowo - płciowych, infekcje jamy ustnej, choroby przenoszone drogą płciową.

Do bezpośrednich skutków emocjonalnych, poznawczych i behawioralnych zalicza się fobie, lęki, koszmary nocne, nerwice, depresje. Przez akty seksualne następuje zbytnia erotyzacja dziecka, poznaje ono zachowania seksualne charakterystyczne dla osób dorosłych. Badacze problemu wskazują także na prowokacyjne zachowania seksualne dziecka, zachowania masturbacyjne, zaburzenia snu, izolowanie się, zachowania agresywne, nadpobudliwość ruchową, poczucie winy i krzywdy. U dzieci wykorzystywanych do praktyk seksualnych można zauważyć zbytnią nerwowość, często bywają przygnębione, boją się rodzica danej płci. Dziecko takie ma skłonności do izolowania, może uciekać z domu, ze szkoły przed konfliktami czy problemami.

Skutki wykorzystywania seksualnego nie ogranicza się jedynie do tych wyżej wymienionych, zwykle dzieci już przez całe życie żyją z piętnem i skutkami dziecka które było ofiarą przemocy seksualnej. Raporty z badań klinicznych wskazują, że seksualne wykorzystywanie w okresie dzieciństwa wiąże się w późniejszym okresie z rozwojem depresji, poczucia winy, niską samooceną, fobiami, koszmarami nocnymi, wzrostem niepokoju, moczeniem nocnym, odrzuceniem szkoły, w okresie młodzieńczym-ciążą, próbami samobójczymi, zmiennością nastrojów, a także poważnymi dziecięcymi psychologicznymi trudnościami.5 Dorośli, którzy byli ofiarami przemocy seksualnej w dzieciństwie cechują się niższą samooceną, również w zakresie seksualnego funkcjonowania, większa skłonność do sięgania po narkotyki i alkohol, skłonność do złych nastrojów oraz zaburzeń świadomości. Wspomniane skutki postrzegane są przez ofiary jako bardziej negatywne jeżeli wykorzystywanie dotyczyło kobiet i miały one wówczas poniżej 10 lat i zdarzenie to często się powtarzało. Shildrick dokonując przeglądu literatury poświęconej następstwom w życiu dorosłym seksualnego wykorzystywania przeżytego w dzieciństwie zauważa, że najbardziej powszechnym symptomem wykorzystywania seksualnego w okresie dzieciństwa jest depresja.

Pracownicy socjalni jak też specjaliści pracujący z dziećmi wskazują na fakt, że ofiary seksualnej przemocy w dzieciństwie są bardziej skłonne później do seksualnego wykorzystywania innych. Istnieje także większe prawdopodobieństwo, że dzieci tych ofiar będą dokonywać wobec siebie aktów przemocy fizycznej oraz wykorzystywania seksualnego. Wymienione dwa obszary istotnie łączą się ze sobą. Ofiary seksualnego wykorzystywania później wykorzystują swoje dzieci, szczególnie ma to miejsce w przypadku ofiar mężczyzn. Przejawia się to między innymi w postrzeganiu dziecka jako obiektu seksualnej eksploatacji. Przypuszcza się, że doświadczenia seksualnego wykorzystywania zwiększają podatność wiktymizacyjną kobiet na eksploatację ze strony mężczyzn i zmniejsza ich zdolność chronienia własnych dzieci przed podobnymi doświadczeniami. W ten sposób szkodliwe skutki tej formy przemocy mogą ciągnąć się przez kilka pokoleń.

Inną przyczyną są jeszcze następujące konsekwencje – ofiara może później doświadczać impotencji, oziębłości, zaburzeń pragnienia, nagłego powracania strzępków wspomnień podczas stosunku seksualnego. Może także potrzebować sado- masochistycznych fantazji przy podejmowaniu zachowań seksualnych.6

Ofiary wykorzystywania seksualnego często mylą miłość z seksem. Są przekonane, że zasługują na miłość tylko wtedy gdy stanowią atrakcyjny obiekt seksualny. Żyją w przekonaniu, że muszą być najlepszymi z możliwych partnerów seksualnych ponieważ inaczej zostaną porzucone i zaniedbane.

Do odległych konsekwencji somatycznych zalicza się częste bóle głowy, miednicy, zaburzenia miesiączkowania, i zaburzenia jedzenia. Konsekwencją może okazać się również nieprawidłowa orientacja seksualna. Czasami może pojawić się u ofiary przemocy seksualnej tzw. „ syndrom sztokholmski”. Jest to paradoksalna reakcja obronna charakteryzująca się pewnego rodzaju fascynacją osobą agresora i szukaniem właśnie u niego ratunku. Niezwykłość tej reakcji wynika nie tylko z zaprzeczenia powszechnemu przekonaniu, że człowiek ucieka od źródła zagrożenia, ale i faktu, że syndrom ten może w równym stopniu rozwinąć się u kobiet i mężczyzn.

Podsumowując należy stwierdzić, że seksualne wykorzystywanie dzieci nie pozostawia wątpliwości co do stresogennego znaczenia tego aktu, jak również co do tego, że seksualne wykorzystywanie zwiększa ryzyko pojawienia się psychologicznych problemów zarówno w okresie dzieciństwa jak i w życiu dorosłym. Źródło tego ryzyka leży prawdopodobnie w złożonym kontekście zdarzeń składających się na przeżyte doświadczenia, jak również wypływa z czynników natury bardziej ogólnej, tzn. zdrady zaufania, sekretności zjawiska i bezsilności.

Z przeprowadzonych badań wynika, że odpowiednie wsparcie emocjonalne informacyjne, wartościujące oferowane ofiarom przemocy seksualnej może minimalizować odległe konsekwencje bycia ofiarą przemocy seksualnej. Dlatego też powinno istnieć jak najwięcej instytucji, które pozwalałyby na takie minimalizowanie skutków wykorzystywania seksualnego.

Charakterystyka dzieci z rodzin w których były one ofiarami przemocy emocjonalnej

O ile diagnoza skutków przemocy nie jest rzeczą łatwą, o tyle trudność wzrasta daleko bardziej kiedy mamy do czynienia z objawami przemocy emocjonalnej. Maltretowanie psychiczne nie pozostawia wprawdzie cielesnych urazów na ciele takich jak: sińce, złamania, uszkodzenia somatyczne lecz dokuczanie dziecku bez użycia narzędzi wywołuje u niego lęk, strach, poczucie niesprawiedliwości, świadomość braku miłości rodzicielskiej, bunt, chęć zemsty i inne dokuczliwe przeżycia. I. Jundziłł określa ten stan jako „bolesne cierpienie psychiczne” lub „moralną udręką”. Bardzo trudno jest udokumentować zjawisko maltretowania emocjonalnego, gdyż w takich przypadkach konieczne jest przeprowadzenie analizy pewnych sytuacji rodzinnych, konieczna jest diagnoza socjologiczno- psychologiczna oraz diagnoza osobowościowa poszczególnych członków rodziny. W wyniku stosowania przemocy psychicznej w stosunku do dzieci w świetle ustaleń Angielskiego Towarzystwa Ochrony Dzieci przed Okrucieństwem dzieci te mogą wykazywać wiele zaburzeń rozwojowych. Do bezpośrednich, somatycznych następstw zalicza się: biegunki, uporczywe bóle i zawroty głowy, bóle żołądka i bóle mięśni, drżenie, nadmierną potliwość, nie trzymanie moczu i kału, wymioty oraz bóle w okolicy serca. 7

Dzieci maltretowane psychicznie nie akceptują siebie i mają niską samoocenę. Rodzice ciągle na nich narzekają co jeszcze bardziej utwierdza je w tych przekonaniach. Zaczynają następnie miewać problemy w szkole , nie mogą sprostać wymaganiom, ponieważ nie mogą liczyć na pomoc ze strony rodziców, źle często układają się im kontakty z rówieśnikami. Brak sukcesu w rodzinie i w szkole wywołuje u dziecka niechęć do podejmowania wysiłku, gdyż niejako z góry zakłada sobie ono porażkę. Nic się nie udaje więc nie warto próbować. W ten sposób zostaje zablokowana potrzeba sensu życia, a w konsekwencji tego często następuje targniecie na własne życie. Konsekwencją doświadczania przemocy emocjonalnej są także następujące zaburzenia poznawcze, emocjonalne i behawioralne takie jak: trudności w kontrolowaniu emocji, zaburzenia koncentracji uwagi, nieufność, fobie, zaburzenia snu, ucieczki z domu, uzależnienie od alkoholu i narkotyków.

Także i przemoc psychiczna ma swoje konsekwencje w życiu dorosłym jej ofiar. Cechą charakterystyczną dorosłych maltretowanych emocjonalnie w dzieciństwie są często negatywne oczekiwania w stosunku do innych ludzi oraz nieufność przeniesiona z doświadczeń wczesnodziecięcych, jak również ucieczka od „mrocznej przeszłości” w świat narkomani, alkoholizmu, a nawet przestępczości. Badacze do odległych konsekwencji somatycznych zaliczają: podwyższone ciśnienie krwi, arytmia serca, stałe napięcie mięśniowe, zaburzenia gastryczne oraz choroby psychosomatyczne. Do tych ostatnich należy zawał serca, choroby wieńcowe, wrzody żołądka, dwunastnicy, astma, a także niektóre zaburzenia dermakologiczne. Ofiary przemocy emocjonalnej mają także i w dorosłym życiu niską samoocenę, ale trudno się dziwić skoro rodzice dobrze dbali o to by to nastąpiło. Czują się winne, psychicznie uzależnione od rodziców. Osoby doświadczające nadużyć emocjonalnych charakteryzują się zaburzeniami poczucia własnej tożsamości, silną potrzebą kontrolowania innych, alienacją. Często popadają w depresje, są nerwowe, izolują się od otoczenia, są samotne. Nieustannie starają się wszystko robić dobrze, stale się obserwują, dążą do perfekcjonizmu. Jak już wcześniej zasygnalizowałam przemoc to nie tylko problem ofiar i sprawcy, gdyż skutki odbijają się negatywnie na całej rodzinie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą odczuwane przez wiele pokoleń. Chodzi o to, że dzieci-ofiary często w życiu dorosłym przejawiają agresywne wzory zachowań rodziny macierzystej. Dzieci wobec których stosowano przemoc emocjonalną, często w późniejszym życiu się do niej uciekają. Jest to nazywane mechanizmem błędnego koła. Jest to chyba najbardziej drastyczny skutek przemocy i to nie tylko emocjonalnej, ale także i pozostałych form przemocy. .

Konsekwencje bycia dzieckiem zaniedbywanym

Zaniedbywanie to nie zaspakajanie podstawowych potrzeb dzieci. Jedni rodzice czy też opiekunowie robią to świadomie, a drudzy nieświadomie, nie mniej jednak nie należy spodziewać się, że skutków takiego postępowania nie zauważymy u tych dzieci. Literatura dotycząca skutków zaniedbywania jest znacznie uboższa od tej dotyczącej konsekwencji innych form przemocy wobec dzieci w rodzinie.

Przede wszystkim można takie dziecko rozpoznać po zaniedbanym wyglądzie. Dzieci te chodzą niedożywione, nieodpowiednio ubrane, pozostawione samym sobie, wałęsają się po ulicach, sprawiają wrażenie, że nikt się nimi nie interesuje, czyli są zaniedbywane. Są to zewnętrzne oznaki po których można rozpoznać dzieci zaniedbywane. Zaniedbywanie dzieci przez rodziców może powodować następujące konsekwencje somatyczne jak: nieadekwatna do wieku waga i wzrost, opóźnienie rozwoju fizycznego, psychomotorycznego, pasożyty skóry itp.8

U dzieci zaniedbywanych kształtuje się poczucie winy i krzywdy. Często następuje u tych dzieci zahamowanie rozwoju psychicznego. Rodzice, którzy nie zaspakajają podstawowych potrzeb dziecka nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że powoduje to u dzieci poczucie wstydu, inności w stosunku do otoczenia. Powoduje to również, że mają one problemy w nawiązywaniu kontaktów z otoczeniem, ich grono przyjaciół jest zwykle ubogie lub go całkowicie brak. Dzieci te nie wykazują nawyków czystości, nie dbają ani o porządek wokół własnej osoby, ani o higieną osobistą.

Dzieci zaniedbywane przez rodziców, w przeciwieństwie do nadmiernie karanych fizycznie przejawiają zdecydowanie niższy wskaźnik reaktywności, są bierne i apatyczne.

Oprócz natychmiastowych, bezpośrednich konsekwencji zaniedbywanie staje się przyczyną konsekwencji długotrwałych. Skutki te towarzyszą tym dzieciom w ich późniejszych latach życia. Odległą konsekwencją somatyczną zaniedbywania w dzieciństwie to przede wszystkim niedorozwój fizyczny. Osoby takie zapadają często na choroby somatyczne. Dzieci, u których podstawowe potrzeby życiowe były ignorowane, w przyszłości charakteryzują się poczuciem winy za dany stan rzeczy, czują się skrzywdzone i tego typu uczucia towarzyszą im przez całe ich życie. Także i w przypadkach zaniedbywania dzieci pojawia się mechanizm błędnego koła. Polega on w tym przypadku na tym, że osoby zaniedbywane w dzieciństwie w przyszłości gdy sami zostają rodzicami także nie zaspakajają potrzeb swoich dzieci, gdyż tego nie potrafią, nie wykształciły się u nich nawyki czynności zaspakajania ich potrzeb. Nikt im nie pokazał jak się opiekować dzieckiem, nie powiedział jak zaspakajać jego potrzeby.

Osoby doświadczające zaniedbywania w dzieciństwie mają w dorosłym życiu problemy z docenianiem własnej osoby, ponieważ czują się gorsze, inne i wstydzą się tego co je w przeszłości spotkało. Skutków zaniedbywania jest nieco mniej jak innych form przemocy wobec dzieci jednak ich dotkliwość jest równie silna. Odczuwane są również przez całe życie

 

1 A. Zając, Psychospołeczne skutki przemocy wobec dziecka w rodzinie, w: Agresja i przemoc we współczesnym świecie, tom I, pod red. Z Brańka, M. Szymański, Oficyna wydawnicza TexT , Kraków 1998, s. 120 .

2 K. Kmicik – Baran, Przemoc wobec dzieci- diagnoza i interwencja, w:Przemoc dzieci i młodzies w perspektywie polskiej transformacji ustrojowej, pod red. Papiez J.,PłukisA., Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 199,s..378.

3 I. Jundziłł, Dziecko – ofiara przemocy, WSiP, Warszawa 1993,s.73-77.

 

5 D. Glaser I S. Frosh, Dziecko seksualnie wykorzystywane, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1995., s.32.

6 J. Bradshaw, Zrozumieć rodzinę, Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości Warszawa 1994, s.149.

7 K. Kmicik- Baran, Przemoc..., dz.cyt...379.

8 K.Kmicik_ Baran, Przemoc...dz.cyt., s.376.