Przejdź do treści

ZACHOWANIEA NIELETNIEGO ŚWIADCZĄCE O NIEDOSTOSOWANIU SPOŁECZNYM I ICH PRZYCZYNY

 

1.Zachowanie w domu

- często mija się z prawdą, kłamie, fantazjuje

- podporządkowuje się pozornie

- leniwy

- często bywa rozproszony

- lekceważy rodziców

- obojętny

 

2. Zachowanie w szkole

- palenie papierosów

- wagary

- demonstracyjne łamanie nakazów

- zaczepny

- agresywny

- rozmawia na lekcji

- odpowiada nie na temat

- przeklina

 

3. Zachowanie w środowisku lokalnym

- palenie papierosów

- przewodzi grupie

- zaczepny

- lubi wszczynać bójki

 

PRZYCZYNY:

- trudne warunki socjalno-bytowe w rodzinie

- zły klimat w rodzinie, zdeterminowany konfliktami, różnymi formami agresji

- stosowanie nieprawidłowych metod wychowawczych wobec dorastającej
jednostki

- zaburzenia więzi emocjonalnych między jednostką a członkami rodziny

- występowanie zjawisk patologicznych w rodzinie i negatywnych wzorów
zachowań

- brak kontroli i zainteresowania ze strony rodziny

- odtrącenie, wyśmiewanie, poczucie osamotnienia

- nieodpowiednie formy i sposoby spędzenia wolnego czasu, np. palenie
papierosów, bójki

- przynależność do podkultur, grup chuligańskich

- pragnienie zaimponowania grupie

 

CHARAKTERYSTYKA SPORZĄDZONA
NA PODSTAWIE:

1. opinii pedagoga szkolnego

2. metody socjometrycznej

3. wywiadu z rodzicami

4. wywiadu z nauczycielem

5. wywiadu z nieletnim

 

 Informacje wstępne od pedagoga dotyczące dziecka

Bartek przyszedł do Sz. P. w II klasie Gimnazjum. Początkowo był bardzo źle przyjęty przez klasę. Chciał jak najszybciej „wkupić się” w grupę. Pragnął być zauważony, lubiany i zaakceptowany. Zaczął przeszkadzać na lekcjach, miał bardzo złe stopnie i zachowanie. Lgnął do chłopców, z którymi były problemy wychowawcze, dlatego też coraz częściej postrzegano go jako kogoś: złego, niedobrego, niegrzecznego.

By zainteresować klasę swoją osobą, Bartek często kłamał, fantazjował. Jego zachowanie zaczęło budzić niepokój nauczycieli i pedagoga szkolnego. Postanowiono skierować chłopca do poradni.

Powodem wizyty w poradni była:

- agresja

- notoryczne kłamstwo

 

 Metoda socjometryczna

Podczas zajęć podałam uczniom kilka specjalnie skonstruowanych pytań. W odpowiedzi osoby badane miały podać nazwisko lub nazwiska osób, czyli dokonać wyboru pewnych osób spośród grupy, z którymi chciałaby najbardziej lub najmniej wejść w kontakt, przy założeniu pewnych warunków. Uczniowie mieli uzasadnić swój wybór, sprowadza się to do wskazania pewnych ludzi, z którymi chcieliby najbardziej bądź najmniej przebywać w określonych sytuacjach charakterystycznych dla życia grupy.

 

Pytania:

1. z kim chciałbyś najbardziej siedzieć razem w ławce i dlaczego?

2. z kim chciałbyś najmniej siedzieć razem w ławce i dlaczego?

3. komu z klasy powierzyłbyś swoją największą tajemnicę i dlaczego?

4. komu z klasy nie powierzyłbyś swojej największej tajemnicy i dlaczego?

5. z kim z klasy chciałbyś najbardziej siedzieć w autokarze jadąc na wycieczkę i dlaczego?

6. z kim z klasy chciałbyś najmniej siedzieć w autokarze jadąc na wycieczkę i dlaczego?

 

Wnioski:

1. Z Bartkiem chciałaby najbardziej siedzieć w ławce tylko 1 osoba, a najmniej chętnie usiadłoby z nim 15 osób.

2. Nikt nie powierzyłby mu swojej tajemnicy, a najmniej chętnie zaufałoby mu 7 osób.

3. Nikt z klasy chętnie nie usiadłby z Bartkiem w autokarze, a 5 osób najmniej chętnie usiadłoby z nim podczas klasowej wycieczki.

 

3. Wywiad z rodzicami:

Wnioski:

Rodzice Bartka to ludzie „prości”, „zmęczeni życiem”. Pan Zbigniew jest alkoholikiem i nie potrafi sprostać roli ojca. Stosowane przez niego metody wychowawcze są nieprawidłowe, tzn. bije syna, krzyczy na niego, nazywa go „darmozjadem” i „śmierdzącym leniem”. Matka jest znerwicowaną inwalidką II grupy. Kobieta jest całkowicie podporządkowana mężowi, nie potrafi mu się przeciwstawić, nie ma własnego zdania.

Pani Elżbieta uważa, że Bartek to:

- „dobry chłopiec, ale leniwy, nigdy nie ma go w domu”.

Opiekunka nie wie co syn lubi robić, co go interesuje, nie zna jego przyjaciół. Zapytana o jego wyniki w nauce odpowiada:

- „jest już w 8 klasie, to musi być dobry”.

 

 

4.Wywiad z nauczycielem

Wnioski:

Wychowawca wyraźnie nie akceptuje chłopca. Uważa, że Bartek jest krnąbrnym, źle wychowanym „smarkaczem”.

Sądzę, że nauczyciel chętnie „pozbyłby się” chłopca. Uczeń przysparza mu kłopotów, obniż frekwencję, przeklina i jest agresywny.

Pan Markocki nie lubi tych, którzy:

- „wagarują i kłamią, a tym samym stawiają go w złym świetle jako pedagoga”.

Wychowawca nie zna zamiłowań i zainteresowań Bartka. Nie interesuje się jego sytuacją rodzinną i materialną.

Uważa, że:

- „wszystkiemu są winni rodzice”.

Zapytany: „co zrobił by pomóc opiekunom w wychowaniu Bartosza” , - nie umiał udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

 

 

4. Wywiad z Bartkiem

Wnioski:

Bartek podczas wywiadu był opanowany i spokojny. Chętnie udzielał odpowiedzi. Po 20 minutach rozmowy wstał i podszedł do okna. Przez jakiś czas milczał, a potem odrzekł, że lubi ptaki, a szczególnie gołębie. Stwierdził, że: „nie jest taki zły”, że „chciałby być lepszy”. Po tym stwierdzeniu ponownie usiadł i nie odezwał się już ani słowem. Można powiedzieć, że posmutniał, „przygasł”, zamknął się w sobie, w swoim własnym świecie.

Uważam, że chłopiec potrzebuje miłości, przyjaźni oraz poczucia stabilizacji. Bartek nie zdaje sobie sprawy, że droga, którą obrał sama go gubi. Poprzez swoje zachowanie ma niewielu kolegów a i nauczyciele nie popierają jego postępowania. Chłopiec nie wie w jaki sposób zaskarbić sobie miłość i przyjaźń uczniów i nauczycieli.

Czuje, że jest wyśmiewany, odrzucany i dlatego sam podobnie się zachowuje (odrzuca, szydzi), jest agresywny.